Dzisiejszy zabiegany, intensywny, podkręcony ośmioma kawami i stresem w pracy styl życia odbija się na kilku milionach Polaków którzy chcą zasnąć, ale jest to dla nich ciężkie. Wskutek tego jakość nocnego wypoczynku nie jest najlepsza, a sama próba zaśnięcia, gdy miotasz się w łóżku, jest męcząca. Zmaga się z tym naprawdę wielu ludzi. Czy jesteś wśród nich?
Brak snu może przyczynić się do złego stanu zdrowia, przyrostu masy ciała, przedwczesnego starzenia się organizmu, problemów psychicznych i wielu innych. Sen to czas, w którym organizm się regeneruje, ładuje i odnawia.
Twoje zdrowie jest bezpośrednio związane z ilością snu i jego spokojem. Aby uzyskać wymagany sen, wiele osób sięga po leki na receptę lub produkty z apteki. Niestety wiele z tych produktów może powodować nieproszone uzależnienie, poranne wycieńczenie i powodować poważne skutki uboczne.
Kava (nie mylić z kawą 🙂 )
Kava to zioło przeciwlękowe, które może być pomocne w przypadku bezsenności związanej z lękiem. Do niedawna była w Polsce nielgalna! Ma mocne działanie, ale uważam, że jej używanie jest dość ryzykowne.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) opublikowała zalecenie dla konsumentów dotyczące prawdopodobnego ryzyka poważnego uszkodzenia wątroby wynikającego ze stosowania suplementów diety zawierających kava.
Do tej pory pojawiło się ponad dwadzieścia pięć doniesień o poważnych szkodliwych skutkach stosowania kava w innych krajach, w tym 4 pacjentów, którzy wymagali przeszczepu wątroby.
Dlatego ten suplement odradzam. Zamiast niego, jeśli naprawdę szukasz czegoś mocnego, polecam Mulungu. Ta tropikalna roślina, przeciwnie do Kavy, regeneruje wątrobę. Uznaje się ją za bezpieczną, ale nie jest to potwierdzone wieloma badaniami. Jeśli wolisz coś mniej tropikalnego, przejdźmy dalej.
Waleriana
Waleriana to roślina zielna, od dawna stosowana jako lek na bezsenność. W dzisiejszych czasach jest to przyjęty w Europie lek na bezsenność bez recepty.
Dokładne działanie waleriany w ciele nie jest jeszcze dobrze poznane. Kilka badań wskazuje, że podobnie jak znane tabletki nasenne, waleriana może wpływać na poziom uspokajającego neuroprzekaźnika GABA.
W przeciwieństwie do wielu dodatkowych leków nasennych, waleriana nie jest uważana za uzależniającą lub wywołującą uczucie zmęczenia rano.
Jednak waleriana nie działa na wszystkich. I chociaż badania laboratoryjne wypadły pomyślnie, testy kliniczne wciąż są niejednoznaczne.
Waleriana jest powszechnie przyjmowana na 60 minut przed snem. Do jej pełnego potrzeba około 2 do 3 tygodni. Nie należy go używać dłużej niż 3 miesiące pod rząd.
Skutki uboczne waleriany mogą obejmować niewielką niestrawność, ból głowy, drżenie i zawroty głowy. Chociaż dostępna jest herbata z waleriany i płynne ekstrakty, większość osób nie lubi aromatu waleriany i woli przyjmować kapsułki.
Waleriana nie powinna być przyjmowana z wieloma lekami, szczególnie tymi, które działają depresyjnie na ośrodkowy układ nerwowy, takimi jak środki uspokajające i przeciwhistaminowe.
Kozłek lekarski nie powinien być przyjmowany z napojem alkoholowym, przed lub po zabiegu chirurgicznym, ani przez osoby z chorobami wątroby. Nie należy go przyjmować przed prowadzeniem pojazdu lub kontrolowaniem maszyn. Zaleca się konsultację z certyfikowanym lekarzem.
Pamiętajmy też, że waleriana podnosi poziom serotoniny, więc wykazuje mocne działanie przeciwdepresyjne, ale może to powodować większą ilość snów. Z dużą dozą pewności można jednak zaliczyć walerianę do korzystnych suplementów.
Melatonina
Melatonina jest popularnym środkiem leczniczym pomagającym zasnąć, gdy cykl snu/budzenia został przerwany, na przykład u pracowników zmianowych lub osób z jet lagiem.
Melatonina jest substancją endokrynną (naturalnie odkrytą w organizmie). Szyszynka w mózgu wytwarza serotoninę, która jest następnie zamieniana w melatoninę w nocy, gdy nie jest wystawiona na działanie światła.
Melatonina jest powszechnie przyjmowana około pół godziny przed planowanym snem. Kilku ekspertów ostrzega, że melatonina nie powinna być stosowana przez osoby z zaburzeniami depresyjnymi, schizofrenią, chorobami autoimmunologicznymi i innymi poważnymi chorobami. Dorosłe kobiety w ciąży i karmiące piersią nie powinny stosować melatoniny.
Badanie przeprowadzone przez University of Alberta przeanalizowało siedemnaście badań z 651 osobami i nie wykazało żadnych znaczących skutków ubocznych przy stosowaniu przez 3 miesiące lub krócej. Długofalowy efekt suplementacji melatoniny nie jest znany. Niemniej, ten znany i sprawdzony hormon z pewnością można uznać za godny polecenia. Ale aby mieć pewność, zawsze konsultuj się z lekarzem, gdyż ten artykuł nie może stanowić porady medycznej!